Kary przy pozycjonowaniu
Czym jest SPAM?
Kiedyś wszystko było proste. Wystarczyło wypchać po brzegi keywords i gotowe. Wysoka pozycja zapewniona. Ale to było dawno temu...
Teraz wyszukiwarki są bardzo inteligentne. A będą jeszcze bardziej. Więc musisz być czujny. Nie rób tego, czego nie wolno. I myśl o
tym, co może niebawem być nielegalne. Kary są różne: całkowite wykluczenie z wyników wyszukiwania (tzw. ban), obniżenie pozycji na
wybrane słowa /frazy, czasowe wyrzucenie...
Ale Ciebie przecież to nie dotyczy - Ty będziesz robić wszystko zgodnie z ZASADAMI GRY.
SPAMem dla Google może być wiele elementów. Generalnie za spam uważane są wszelkie techniki mające na celu sztuczne podniesienie
pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Poniżej wymienię najczęściej stosowane przez "pozycjonerów" sztuczki, za które grożą srogie kary.
- Nr 1 - Tuczenie znaczników meta i title słowami kluczowymi. Ta chyba najbardziej znana technika jest już od dawna
nieskuteczna. Dzisiaj daje wyniki odwrotne do oczekiwanych. Więc nie przesadzaj.
Bezpieczne jest 2 (max. 3) krotne powtórzenie słowa kluczowego w znacznikach meta i title, jeśli będą one oddzielone
innymi słowami.
- Nr 2 - Umieszczanie w meta tagach słów kluczowych, których nie ma na stronie. Im bardziej dopasowane znaczniki do treści,
tym lepiej. Ktoś może powiedzieć, że przecież Google od dawna nie zwraca kompletnie uwagi na meta. Może i nie bierze ich pod
uwagę przy ustalaniu pozycji, ale karę można za to dostać.
- Nr 3 - Niewidzialny i /lub "Malutki tekst". Niewidzialny tekst to prymitywna technika polegająca na umieszczaniu
w treści strony tekstu w kolorze tła. Kolejną techniką jest zmniejszanie czcionki (tzw. Tiny tekst) do takich rozmiarów, że
zamiast tekstu internauta widzi np. tylko linię (czcionka wielkości 1px). Niektórzy takie efekty uzyskują za pomocą Kaskadowych
Arkuszy Stylów (CSS), co w większości wyszukiwarek jeszcze przechodzi. Do czasu. Nie rób tego.
- Nr 4 - Jump pages (lub inne określenie). Bardziej wyrafinowana technika. Są to strony nastawione najczęściej na promowanie jednego
słowa kluczowego. Są one zoptymalizowane pod wyszukiwarki. Takiej stronie łatwiej osiągnąć wysokie miejsce w rankingu.
Dodatkową sztuczką jest automatyczne przekierowanie na stronę główną serwisu. Robi się to np. ustawiając meta refresh na bardzo
krotki czas tak, żeby nie zauważył internauta, że w ogóle taka brama jest zainstalowana. Zrób to, a masz sporą szansę na bana.
- Nr 5 - Cloaking. Polega na podstawianiu konkretnym przeglądarkom specjalnie przygotowanej strony. Pajączka wyszukiwarki traktujemy
również jako swoistą przeglądarkę. Chociaż można tę technikę stosować w sposób jak najbardziej etyczny (np. przygotowując kilka wersji
serwisu w różnych językach i wyświetlać automatycznie daną wersję w zależności od odbiorcy), nie stosuj jej, bo Google często banuje
takie techniki.
Jeśli już koniecznie musisz użyć tego typu rozwiązanie - bo np. wymaga tego Twój e-biznes - wcześniej poczytaj więcej o tym temacie
w Sieci.
- Nr 6 - Farmy linków. Fajna nazwa (link farms). Czyli niejako hodowanie linków. Ponieważ Google bierze pod uwagę ilość
linków prowadzących do pozycjonowanej strony, stąd pomysł, aby tworzyć strony tylko po to, by znajdowały się na nich łącza do innych
witryn (i linkowania stron na farmie między sobą). Google już to zna.
- Nr 7 - Duplikowanie treści. To również spam. Jest z tym sporo zabawy, tzn. "pozycjonerzy" cały czas pracują nad sposobami oszukania
wyszukiwarek i tworzą różne "cuda". Np. specjalne skrypty mieszające wyrazy w artykule na stronie i tworzące nową, "unikalną" treść.
Taka "papka" jest nieczytelna dla internauty, ale wyszukiwarka może zaindeksować stronę.
Póki co, wyszukiwarki jeszcze nie potrafią sprawdzać logiki zdań. Chociaż... Myślę, że Google już częściowo potrafi, a na pewno już
pracują nad tym pilnie.
Dodam tylko, że kopiowanie cudzych tekstów jest prawnie zabronione (prawa autorskie). Więc pisz samemu lub zlecaj
copywriting.
Etyczne pozycjonowanie
To oczywiście nie wszystkie zabronione techniki. Jest ich więcej. I wciąż powstają nowe. Każda "specjalna" technika, która jest
skuteczna dzisiaj, już jutro może być uznana za spam. Każda spamerska technika była kiedyś techniką "specjalną". Pamiętaj o tym,
gdy przyjdzie Ci do głowy zaryzykować.
Miej również na uwadze, że jeśli internauta zauważy, że używasz technik spamerskich - przestanie Ci ufać. A jeśli to zgłosi, gdzie
trzeba, albo opublikuje na popularnych forach, to może być jeszcze gorzej. Chyba nie marzy Ci się otwieranie nowego biznesu pod inną
nazwą, domeną i... być może nazwiskiem...?
Pozycjonuj etycznie i zgodnie z zasadami gry. Tym sposobem dojdziesz wysoko i nie będziesz budził się w nocy zlany potem...
Twoje ćwiczenia do wykonania:
- Dziwne zadanie, ale wykonaj je: sprawdź, czy Twoja konkurencja stosuje etyczne i dozwolone techniki pozycjonowania
- Jeśli znajdziesz u nich metody spamerskie, możesz zrobić jedną z 2 rzeczy: napisać im maila z ostrzeżeniem, że jeśli nie
usuną nielegalnych technik to zgłosisz to do Google; albo zgłoś do Google naruszenie zasad bez informowania o tym właściciela
serwisu. Wybór zostawiam Tobie.
Darmowy Kurs Pozycjonowania - jeśli nie chcesz dostać kary w postaci filtra lub nawet bana, pozycjonuj zgodnie z wytycznymi Google.
Nieetyczne techniki pozycjonerskie są często bardzo wydajne, ale... na krótką metę.